xD mam takie zrywy do pisani,że poprostu z krzesła spadam.
[...]Szłam sobie spokojnie niosąc w jednej ręce siatkę(no proszę,a jednak moja przyszłość gospodyni zbliża się wielkimi krokami).I oczywiście znając moje wielkie szczęście okazało się,że 2 drewniane wozy zablokowały mi przejście.Jak powinniście się już zorientować jest to jedyne przejście którym mogę dostać się do mojego domu.No w sumie nie jedyne,jest jeszcze jedno,a mianowicie koło gildi(mówiłam już wam co się tam stało).No nic nie mam innego wyjścia.Zawróciłam i skręciłam w prawo.Jak zawsze z gildi dochodziły krzyki pijanych magów i nie równoważnego psychicznie ich mistrza.Nagle,oczywiście akurat wtedy kiedy przechodziłam koło okna(przypadek?nie sądzę),wyleciał z niego chłopak.Na pierwszy rzut oka w takim samym wieku jak ja.
Z PUNKTU WIDZENIA NIEZNAJOMEGO
Wszedłem tam tylko,aby się spytać czy wiedzą coś na temat wydarzenia sprzed 50 lat,a oni wyśmiali mnie i wyrzucili przez okno.Poprostu bezczelność.Na domiar tego złego wylądowałem na jakieś dziewczynie.Wyglądała na tutejszą i muszę przyznać,że była dość ładna.Szybko się podniosłem i podałem rękę nieznajomej.W tym momęcie poczułem coś dziwnego.Musiało to trwać dość długo,ponieważ dziewczyna zaczęła mi się przyglądać.Odskoczyłam od niej jak oparzony.
-Prze-prze-praszam-wydukałem z siebie
-Nic się nie stało w końcu nie codziennie na kogoś wpadasz przez okno-odpowiedziała z uśmiechem
-Jestem yata,a ty?
-Shiren,miło mi
Za każdym razem uśmiechała się do mnie serdecznie i przyjaźnie.Poczułem jak moje policzki robią się czerwone.
-Skąd jesteś,bo widać,że napewno nie tutejszy-zapytała
-Skąd wiedziałaś?
-Mieszkańcy omijają tą goldię raczej szerokim łukiem
-W takim razie czemu tędy przechodziłaś?-zapytałem
-Powiedzmy,że nie miałam innego wyjścia
W czasie rozmowy znowu zacząłem odczuwać tą dziwno energię.Nie dawało mi to spokoju więc postanowiłem się zapytać czy jest magiem.
-jesteś może magiem?
-Mhm-odpowiedziałam potrząsając głową
-Jak się połapałeś?-zapytała
-Sam nie wiem,ale to chyba instynkt
-A ty jesteś magiem-spytała
-Tak
-A można wiedzieć jakiej magi używasz?
-Posługuję się magią ognia,a ty?-zapytałem z ciekawością,może to dziwne uczucie jest powiązane z jej magią.
-Z czego się zorientowałam posługuję się wszystkimi 4 żywiołami
Bingo pomyślałem,w tym cała tajemnica.Nic dziwnego w końcu pierwszy raz spotykam się z taką magią.
CIĄGDALSZY NASTĄPI
Tak wiem kolejne flaki bez oleju xD.Staram się no,ale jak widać nic nie wychodzi.No nic popiszemy zobaczymy.
Ninja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz